czwartek, 2 czerwca 2016

bad day

Cześć!
Miałam dziś bardzo zły dzień. Teraz słucham led zeppelin i pink Floyd na odstresowanie. Mam tak dużo nauki, a chęci nadal brak. Już dociągnę do tego paska żeby rodzice nie zatruwali mi tych wakacji, ale w następnym roku wale to wszystko. Chcę robić to, co kocham. Chcę czytać, robić tak dużo zdjęć, że aż zapełnię pamięć na kompie, a teraz nie mam nawet czasu pisać tego posta. Wakacje już coraz bliżej. Zapowiadają się wprost doskonale. Zero nauki, zero ludzi i masa książek <3. Kocham takie marnowanie czasu. Kiedyś słyszałam nawet taki cytat, już nie pamiętam kogo, ale trafił do mnie: ,,Jeżeli marnowanie czasu sprawia ci przyjemność, to nie jest to czas zmarnowany"
No nieważne, jutro mam mega ciężka poprawe, ale serio to wali mnie to co z niej dostanę. Mam nadzieję na pasek :( Jutro też jadę do galerii. Mam zamiar kupić sobie dużo czarnych ubrań, w których czuje się najlepiej i je po prostu kochaam. Sram na to wszystko i idę oglądać Harrego Pottera <333

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz